Moda rokokowa

Po śmierci Ludwika XIV w 1715 roku nastąpił we Francji gwałtowny odwrót od sztywnego, pompatycznego ceremoniału dworskiego, który krępował życie towarzyskie i obyczajowe, a także wpływał na sztukę i modę, podporządkowane przez dziesięciolecia ścisłym regułom i surowej etykiecie. Po krótkim okresie przejściowym tzw. regencji ok. 1720 roku narodziło się rokoko - prąd estetyczny, kształtujący styl życia i odzwierciedlający się w sztuce, a zwłaszcza architekturze wnętrz i rzemiośle artystycznym XVIII wieku oraz modzie aż do około 1790 roku. Cechowała go lekkość, finezja, wyrafinowanie i zmysłowość, odpowiadające nowemu stylowi życia arystokracji francuskiej uwolnionej od dworskich rygorów. Swobodne, bujne życie towarzyskie toczyło się odtąd w salonach modnych dam i koncentrowało wokół rozrywek łatwych i przyjemnych, takich jak bale, maskarady, czy gry i zabawy na łonie natury. Wymagały one również nowej, niewymuszonej mody, podkreślającej wdzięk, urodę i zmysłowość, a nie prestiż i pozycję na dworze. We Francji, a za jej przykładem również w Europie i Polsce, odrzucono sztywność ubioru i zachowania.

Modne damy uwolnione od ciężkich sukien dworskich najchętniej przywdziewały pozornie lekkie jedwabne, a potem też bawełniane suknie w subtelnych pastelowych barwach o modnych, zwłaszcza kwiatowych wzorach. Zdobiły je pieniste koronki, falbanki i wstążki. Szczególnie popularnym fasonem była początkowo szeroka nieoficjalna suknia w typie dezabilu, tzw. adrienne - nieodcinana w pasie i spływająca w swobodnych fałdach od ramion aż do ziemi i oparta na okrągłej rogówce. Kwintesencję rokoka stanowiła jednak dopasowana w talii, wydekoltowana robe à la française, składająca się ze spódnicy i otwartej z przodu sukni wierzchniej tzw. manteau ze swobodnie spływającymi fałdami na plecach (tzw. fałda à la Watteau) i rękawami do łokcia wykończonymi koronkowymi angażantami. Noszona była na rogówce wraz z modelującym smukłą talię gorsetem - sznurówką. Z przodu przysłaniał go zdobiony wstążkami, koronkami lub kwiatami trójkątny bawet. W okresie kilku dziesięcioleci na modny fason robe à la française wpływał zwłaszcza zmieniający się kształt rogówki - początkowo kopulastej, później spłaszczonej z przodu i z tyłu, a szerokiej po bokach. Wyglądu modnej elegantki dopełniała pudrowana fryzura - najpierw niska, a od lat 70. XVIII wieku coraz wyższa, układana na drucianym stelażu, z puklami opadającymi na ramiona i bogato zdobiona kwiatami, piórami, czy klejnotami, jaką lansowała królowa Maria Antonia. Panie chętnie też przywdziewały różnorodne fantazyjne, białe batystowe lub muślinowe czepeczki garnirowane riuszkami lub koronkami. Rokokowe damy, ceniące nade wszystko lekkość i finezję, w przeciwieństwie do gustu poprzednich epok, z wielkim umiarem zdobiły swe stroje klejnotami. Modne były perły noszone na szyi lub wplatane we włosy i brylantowe klamerki przy jedwabnych pantofelkach na wysokim wygiętym obcasie. Rokokowa dama, krucha i delikatna jak porcelanowa figurka, dbała też o zachowanie nieskazitelnie białej cery, nie skażonej opalenizną, jedynie z zaznaczonymi różem delikatnymi rumieńcami na policzkach. W 2. połowie stulecia bladość oblicza podkreślano grubą warstwą bielidła.

Stylowi rokoka odpowiadała również francuska moda męska. W Polsce jednak uważana była - ze względu na swój wysublimowany charakter - za zniewieściałą, choć hołdowali jej bywający w świecie przedstawiciele polskiej arystokracji. Modny francuski kawaler nosił bowiem wąskie spodnie do kolan tzw. culotte, jedwabne białe pończochy i skórzane trzewiki na obcasie z klamerkami na podbiciu. Do tego szustokor, rodzaj długiego do kolan żakietu bez kołnierza, z mocno poszerzanymi połami bocznymi i szerokimi mankietami przy skróconych rękawach. Często był on szyty z wzorzystych brokatów lub aksamitów i haftowany bądź obszywany galonami wzdłuż brzegów. Haftowana była również nieco krótsza od szustokora kamizelka z długimi rękawami. Po połowie XVIII w. szustokor stracił swoje szerokie poły, zostały one z przodu podcięte i zaokrąglane, także przestały się ze sobą stykać, a guziki zaczęły pełnić tylko dekoracyjną roją. Ten nowy ubiór, nazywany odtąd habit à la française, miał długie wąskie rękawy i kołnierzyk-stójkę i był noszony wraz z krótką do bioder kamizelką. Do tego przez cały XVIII wiek obowiązywała panów biała batystowa lub jedwabna koszula, wykończona koronkowymi mankietami i żabotem na piersiach. Szyję elegant obwiązywał białym halsztukiem. Nieodzownym elementem męskiego ubioru była też pudrowana peruka z lokami ułożonymi w rurkowate pukle na skroniach i przewiązywanymi na karku wstążką lub zaplecionymi w niewielki warkoczyk umieszczony w taftowym woreczku. Aby nie rozczochrać kunsztownie ufryzowanej peruki i nie strząsnąć z niej pudru, mężczyźni nosili (z reguły pod pachą) trójrożny kapelusz (bicorne), miast go zakładać na głowę.

Ten wyrafinowany styl ubierania zaczął się zmieniać dopiero w latach 80. XVIII wieku, kiedy coraz większą rolę w życiu społecznym zaczęło odgrywać mieszczaństwo, które lansowało modę bardziej praktyczną i wygodniejszą. Wzorców zaczęto też szukać w mniej skłonnej do przesady modzie angielskiej. Nowy styl zapanował jednak dopiero wraz z wybuchem rewolucji francuskiej.

Moda rokokowa
Pałac w Wilanowie od strony parku, Bernardo Bellotto Canaletto, 1775 /fragment/