Jerzy Jazłowiecki (1510-1575) - kandydat do tronu
DE EN PL
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie

Pasaż Wiedzy

Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie

Jerzy Jazłowiecki (1510-1575) - kandydat do tronu Wojciech Kalwat opracowanie
Kamieniec_Podolski.jpg

Karierę wojskową zaczynał jako zaledwie osiemnastoletni młodzian, który wsławił się rozbiciem silnego oddziału tatarskiego pod Kamieńcem Podolskim w 1528 r. Jednak rok później już nie miał tyle szczęścia. Został podstępnie schwytany podczas wyprawy na Oczaków, a wolność zawdzięczał tylko bogatemu okupowi. Lekcja ta zaowocowała w przyszłości. Dzielnie się bił przeciwko Mołdawianom pod Obertynem, ale zaraz potem zrezygnował na kilka lat z żołnierskiego życia, by poświęcić się gromadzeniu majątku. Udało mu się to znakomicie, a pożyczki udzielane samemu królowi świadczą dobitnie o jego zamożności. W gromadzeniu majątków był bezwzględny i nie wahał się zajmować dóbr klasztornych i państwowych.

Działania te pochłaniały całą jego energię, toteż nie dziwne, że dopiero w wieku 54 lat zasiadł w senacie. Tą nominacją król Zygmunt August odwdzięczył się za misję do Turcji i w 1569 r. powierzył mu obowiązki hetmana polnego koronnego. To właśnie Jazłowieckiemu przypadło wdrażanie reformy wojskowej związanej z uchwaleniem tzw. kwarty, czyli stałych dochodów z dóbr królewskich przeznaczonych na utrzymanie obrony potocznej. Po włączeniu Ukrainy do Korony przesunął polskie placówki wojskowe z Podola nad Dniepr. Reorganizował oddziały, dostosowywał ich taktykę i uzbrojenie do lokalnych warunków.  Z jednej strony starał się, aby jego żołnierze posiadali broń palną, z drugiej zaś przejmował uzbrojenie i sposób walki Tatarów i Rusinów. To właśnie on jako pierwszy zaciągnął na służbę królewską oddział kozaków.

Kontynuował linię polityczną Tarnowskiego i Siewierskiego, polegającą na odizolowaniu się od Turcji, poprzez umocnienie wpływów w Mołdawii. Nie odniósł spektakularnych sukcesów w walce, ale był za to dobrym organizatorem w trudnym okresie reform ruchu egzekucyjnego i pierwszych bezkrólewi. Docenili to współcześni, podając go nawet jako kandydata do polskiego tronu.

Dziękujemy Bibliotece Narodowej za udostępnienie materiałów ikonograficznych.

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych na naszej stronie internetowej oraz dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych Użytkowników. Pliki cookies mogą Państwo kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszej strony internetowej, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż akceptują Państwo stosowanie plików cookies. Potwierdzam, że aktualne ustawienia mojej przeglądarki są zgodne z moimi preferencjami w zakresie stosowania plików cookies. Celem uzyskania pełnej wiedzy i komfortu w odniesieniu do używania przez nas plików cookies prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką prywatności.

✓ Rozumiem