© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum   |   15.01.2013

Ruchoma stolica

Sicz, kozacka stolica, nie była stałym miejscem na mapie. Nazwa wywodzi się z ruskiego określenia zasieków (obóz otoczony był wałem ziemnym i palisadą). W XVIII wieku Jędrzej Kitowicz liczył: Każdy kureń zamykał w sobie dziesięć chorągwi, a każda chorągiew sto kampańczyków, czyli po naszemu towarzyszów, co uczyniło czterdzieści tysięcy wojska, gotowego na każdy rozkaz. Stanowiła główny ośrodek Kozaczyzny, strzeżony przez stałą załogą. Obowiązywały tu surowe prawa, m.in. pod karą śmierci nie wolno było sprowadzać do siczy kobiet, nawet posługę religijną pełnili tu wyłącznie księża celibatariusze, najczęściej mnisi z monasteru meżyhorskiego. Surowa dyscyplina była gwarancją bezpieczeństwa. Kitowicz pisał: choć w Siczy mieszkali najgorsi z całego świata ludzie, apostatowie od wiary i różnych zakonów, infamisowie, zbiegowie kryminalni z rozmaitych stron, skromność atoli wielka tam panowała i bezpieczeństwo tak wielkie, iż żadnemu podróżnemu z towarem, po towar lub w innym jakim interesie do Siczy przybywającemu włos z głowy nie spadł; pieniędzy, nawet gdyby na środku ulicy położonych, nikt nie ruszył. Albowiem naruszenie osoby lub majątku cudzego, bądź tamtejszego mieszkańca, bądź gościa, śmiercią natychmiast karano, na kogo tylko padła suspicja. […] Takie prawo ludzkości rozciągali aż do granicy swojej, dalej zaś nie służyło, tylko tym, którzy pozbywszy lub nabywszy w Siczy towarów, powracali z nimi do domów z paszportem od koszowego. Na Siczy zbierała się rada kozacka, najwyższa władza wojennego bractwa, decydująca m.in. o wyborze atamanów.

Najstarsze obozowiska kozackie odnotował Michał Czajkowski, podając ich nazwy Sedniowska, Kaniewska (za Perejasławiem) i Perewołczeńska. Pierwsza stała sicz zaporoska powstała w 1553 na dnieprowej wyspie Chortyca. Zadecydowało o tym wyjątkowe jej ukształtowanie W. de Beauplan pisał: Poniżej znajduje się [wyspa] Chorica lecz nie będąc tam, z powieści tylko drugich, mówić o niej mogę, mówią że wyspa ta wznosi się wysoko, i cała otoczona jest przepaściami, ma ona dwie mile długości, pół mile szerokości, ścieśnia się znacznie ku zachodowi, niepodlega zalewom, obfituje w piękne dęby, zdatna do zaludnienia, służyćby mogła, za wyborną straż, przeciw Tatarom: poniżej tej wyspy, Dniepr rozszerza się znacznie. Założycielem chortyckiej siczy był słynny Dymitr Wiśniowiecki, które stąd wyruszał na łupieżcze wyprawy ku brzegom Morza Czarnego. Ale już w 1557 została zniszczona przez wojska tatarsko-turecko-wołoskie, które otrzymały rozkaz uporania się z gniazdem piractwa. Wiśniowiecki umknął z oblężenia i założył nowy obóz na wyspie Monasterskiej (Klasztornej). Następnie wielokrotnie zmieniano jej lokalizację, wznosząc kolejno sicze: tomakowską (na nieistniejącej obecnie wyspie Tomakówka; lata 50–60. XVI w.–1593) zniszczoną przez Tatarów, bazawłucką (na wyspach Bazawłuk, Podpolnej i Skarbnej; ok. 1593–1648) i mykityńską (na przylądku Mykityn Róg na prawym brzegu Dniepru; 1638–52). Długo istniała tzw. Stara Sicz (czartomlicka), związana z okresem największej świetności Kozaczyzny (1652-1709). Założona na wyspie u ujścia Czartomliku, taki opis zyskała u Beauplana: Poniżej rzeki Czertomelik, w samym środku Dniepru, jest wielka wyspa, z zrujnowanym zamkiem, otoczona mnóstwem do 1000. małych wysepek, nierównych, różnego kształtu, i pomieszanych z sobą; jedne z nich suche, drugie błotniste, tak zarosłe trzciną i sitowiem, iż nie widać dzielących je strumieni. W tym to zawikłanym labiryncie, Kozacy przedniejsze swe mają schronienie: zowią je Skarbnica wojskowa; […] Dniepr może tu mieć milę szerokości. Cała potęga Turecka, nic z Kozakami w tem miejscu dokazać nie może. […] Mówią że w tej Skarbnicy wojskowej, Kozacy pochowali wiele dział polowych, żaden z Polaków dowiedzieć się nie mógł, gdzie są te kryjówki, nie wszyscy nawet Kozacy wiedzą o nich. Wszystkie zdobyte działa na Turkach, tu się przechowują, pieniądze nawet tu się kryją, po skończonej wyprawie dzielą się łupem, każdy Kozak ma swoją kryjówkę pod wodą. Kres jej istnieniu położyła Rosja (wielu Kozaków rozstrzelano, innych wywieziono na Syberię), podobnie jak następnej zw. kamieńską (u ujścia Kamienki; 1709–11). W latach 1711–34 Kozacy obozowali na uroczysku Oleszki na lewym brzegu Dniepru, znajdując się pod protektoratem chanatu krymskiego. Zlikwidowano ją po powrocie Kozaków w granice Rosji i założeniu tzw. Nowej Siczy nad rzeką Podpalną (zwana była też też krasnokutowską lub podpyleńską) na uroczysku Krasnyj Kut między Bazawłukiem i Czartomlikiem. Od 1735 Kozaków dozorowała cytadela obsadzona rosyjskim wojskiem. Ostatnia sicz została zlikwidowana w 1775, po stłumieniu buntu J. Pugaczowa, rozkaz Katarzyny II. Kozaków przesiedlono na Kubań, atamani trafili na Syberię lub do monastyru sołowieckiego, na wyspie Morza Białego.