© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum

Rzewuscy – zarys dziejów rodu

Ród Rzewuskich wywodził się z Rzewusek na Podlasiu. Kariera rodu, na razie powolna, rozpoczyna się w XVII w., gdy Stanisław Rzewuski (zm. 1668) ożenił się z Anną Czerniejewską, córką podkomorzego lwowskiego, jednego z najważniejszych urzędników ziemskich, która wniosła mu w posagu dobra Rozdół w ziemi lwowskiej. Odtąd Rozdół stał się jednym z majątkowych fundamentów rodu. Jeden z synów Stanisława Michał Florian (zm. 1687) dzięki zasługom w kampaniach wojennych i dyplomacji od urzędów ziemskich na Rusi doszedł do stanowiska podskarbiego nadwornego koronnego, dzierżawił intratne starostwo chełmskie. O rosnącej randze Rzewuskich świadczy fakt, że ostatnią żoną Michała Floriana była Anna z Potockich, kasztelanka kamieniecka, siostra m.in. przyszłego prymasa Teodora Potockiego. Spośród synów Michała Floriana Adam zapoczątkował linię na Rozdole, natomiast Stanisław Mateusz – linię na Podhorcach należących dawniej do Koniecpolskich. Rzewuscy linii rozdolskiej osiągali urzędy ministerialne, np. marszałka nadwornego koronnego. W ich zasięgu były już ożenki z przedstawicielkami czołowych rodów magnackich. Linia ta wygasła na jednym z wnuków Adama Rzewuskiego, Kazimierzu (ok. 1750–1820 ), pisarzu polnym koronnym.

Z niezbyt udanego związku małżeńskiego z posażną Ludwiką Potocką, siostrą jednego z prominentnych targowiczan Stanisława Szczęsnego z Tulczyna, narodziła się tylko córka Ludwika (1783–1839). Rozległe dobra ziemskie, z rodową siedzibą w Rozdole, których była jedyną sukcesorką, po jej zamążpójściu za Antoniego Lanckorońskiego dziedziczyło pochodzące z tego małżeństwa potomstwo.

Protoplasta linii podhoreckiej (1662–1728) Stanisław Mateusz opowiedział się zdecydowanie po stronie Augusta II podczas wojny północnej, dzięki czemu błyskawicznie został awansowany z pułkownika na hetmana polnego i nagrodzony licznymi nadaniami królewszczyzn. Potem nastąpiły kolejne awanse – na senatora (jako wojewoda podlaski) i wreszcie na dwa lata przed śmiercią – buława wielka koronna. I tak oto ten „człowiek nowy”, osiągnąwszy jeden z najważniejszych urzędów w państwie, wprowadził swój ród do kręgu magnaterii. Jego synowie jedynie ugruntowali stanowisko rodu Seweryn, dziedzic na Olesku (dawniej Sobieskich) został wojewodą wołyńskim, a Wacław (1706–1779), hetman polny i wojewoda krakowski nagrodzony przez Stanisława Augusta buławą wielką, scedował ją na hetmana polnego Franciszka Ksawerego Branickiego, by ten scedował buławę polną na Seweryna Rzewuskiego, syna Wacława. Na podkreślenie zasługują znakomite, magnackie koligacje małżeńskie Rzewuskich w tym czasie: z Lubomirskimi i Potockimi, Ledóchowskimi i Szembekami, Cetnarami i Miączyńskimi.

Szczególnie barwną postacią był w pierwszej połowie XIX w. jedyny syn hetmana polnego Seweryna - Wacław Seweryn, pan na Podhorcach mieszkający głównie w Hawraniu na wschodnim Podolu. To jego opiewali najwybitniejsi poeci: Adam Mickiewicz w poemacie Farys i Juliusz Słowacki w Dumie o Wacławie Rzewuskim:

„Po morzach wędrował był kiedyś Farysem,
Pod palmą spoczywał, pod ciemnym cyprysem,
Z modlitwą Araba był w gmachach Khaaba […]”.

Zafascynowany hodowlą koni arabskich udał się na Bliski Wschód, skąd sprowadził liczne konie, zasilając europejskie stadniny. Z czasem pojawiła się jeszcze inna fascynacja: kulturą ukraińską. Nazywany atamanem Rewuchą przez Kozaków zebrał ich oddział do walki z Rosjanami podczas powstania listopadowego. Pokonany pod Daszowem nie odnalazł się po tej bitwie ani żywy, ani martwy, dając pożywkę dla legendarnego życia po życiu. Dawna magnacka linia Rzewuskich wygasła w latach 60. XX w., przetrwały jednak do dzisiaj inne, niearystokratyczne linie Rzewuskich herbu Krzywda.