© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum

Sobieska z Wesslów Maria Józefa (ok. 1685 – 1761)

Sobieska z Wesslów Maria Józefa (ok. 1685 – 1761), żona królewicza Konstantego Sobieskiego. Jej matka, bratanica feldmarszałka Ernsta R. Starhemberga, komendanta Wiednia w r. 1683, była zapewne ochmistrzynią Teresy Kunegundy Sobieskiej.

Po śmierci matki Maria Józefa wychowywała się u sakramentek warszawskich, a od r. 1702 pod opieką królewicza Jakuba Sobieskiego w Oławie. 18 XI 1708 ożenił się z nią w Gdańsku jego brat Konstanty. Być może małżeństwo to ukartował dla zdyskredytowania królewicza saski minister Jakub Flemming. Współcześni wątpili w gwałtowne uczucie Sobieskiego do Wesslówny, przypuszczając, że mógł był zdobyć jej względy i bez ślubu. W dzień po ślubie królewicz zapisał żonie dożywocie na wszystkich swoich dobrach i kapitałach ulokowanych w Paryżu, jednak już po kilku dniach opuścił ją i wkrótce, z poparciem rodziny przeciwnej jego mezaliansowi, rozpoczął starania o unieważnienie małżeństwa.

Postępowanie prowadzone było początkowo przed sądem kościelnym we Lwowie, potem w Rzymie, a zakończyło się w r. 1724 bez orzeczenia. Chociaż w l. 1711- 17 Sobieska kilkakrotnie zawierała z rodziną męża umowy w sprawach majątkowych, nie zostały one jednak wykonane. W r. 1720 zezwoliła Konstantemu na sprzedaż Wilanowa Elżbiecie Sieniawskiej. Od r. 1724 przebywała stale w Żółkwi, dokąd sprowadziła z Wrocławia chorującego już wtedy męża. Opiekowała się nim do jego śmierci w r. 1726 i musiała zadłużyć się na urządzenie mu pogrzebu.

Po kilkuletnich sporach z królewiczem Jakubem opuściła w r. 1729 Żółkiew, kupiła miasto Pilica (w rejonie Olkusza) i rezydowała tam w przebudowanym przez siebie zamku. Często wyjeżdżała do Warszawy, gdzie była z atencją przyjmowana na dworze Augusta II, a potem Augusta III. Uczestniczyła w dworskich uroczystościach, o „królewiczowej Konstantowej” chętnie pisywały ówczesne gazety. W r. 1753, przekazawszy Pilicę bratankowi Teodorowi Wesslowi, osiadła na stałe w Warszawie w klasztorze sakramentek, gdzie zmarła, zapewne na raka piersi. Pochowano ją w kościele sakramentek na Nowym Mieście, gdzie bratanek ufundował jej marmurowy nagrobek.