© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
   |   20.05.2020

Zaginione leonardiana z kolekcji wilanowskiej. Część I: „Święta Maria Magdalena” i „Madonna z Dzieciątkiem i świętym Janem” według Bernardina Luiniego (ok. 1480-1532)

Portret Artemizji z kolekcji hrabiego Franciszka Potockiego (1788-1853), prawdopodobnie kopia obrazu Maria Magdalena Giampietrina (właśc. Giovanni Pedrini lub Giovanni Pietro Rizzi bądź Rizzoli; czynny w latach ok. 1495-1540/1549), ucznia Leonarda da Vinci (1452-1519) w Mediolanie, nie była jedyną wersją tego tematu w kolekcjach Potockich[1]. Spisy historycznej kolekcji wilanowskiej notują Portret kobiety trzymającej naczynie liturgiczne pędzla malarza ze szkoły Leonarda da Vinci[2]. W XIX w. przypisywano go (ze znakiem zapytania) Bernardino Luiniemu (ok. 1480-1532), jednemu z najzdolniejszych uczniów mistrza.

Obraz wilanowski łączono z twórczością malarską z kręgu Leonardiańskiego aż do II wojny światowej. Według historyka sztuki Jana Morawińskiego (1907-1949)[3] z pałacu został wywieziony, w latach okupacji niemieckiej, Portret kobiecy „w rodzaju Leonarda”, namalowany na desce. W okresie dwudziestolecia międzywojennego (1925) sporządzono opis obrazu, z którego jasno wynika, że przedstawiał biblijną świętą Marię Magdalenę, trzymającą naczynie z wonnościami. Wizerunek był niewątpliwie wzorowany na dziele Bernardina Luiniego, znajdującym się obecnie w zbiorach National Gallery of Art w Waszyngtonie[4]. Takie elementy kompozycji obrazu wilanowskiego, wyszczególnione w opisie inwentarzowym, jak postać młodej kobiety ukazana w półfigurze, z rozpuszczonymi włosami barwy rudokasztanowej, ubrana w zieloną suknię z brązowym przodem, trzymająca w rękach „metalowe naczynie z przykrywką” – występują na obrazie ze zbiorów waszyngtońskich. 

W 1925 r. w Wilanowie portret uznawano za dziewiętnastowieczną kopię, a nawet falsyfikat, wykonany na starej desce, „w charakterze szkoły Leonarda da Vinci”. Był wówczas oprawiony w złoconą, rzeźbioną ramę w stylu Ludwika XIV (króla Francji w latach 1643-1715). 

Do zaginionych obrazów z kolekcji wilanowskiej, powstałych według dzieł Luiniego, należy także Madonna z Dzieciątkiem i świętym Janem Chrzcicielem. Według dawnej kustosz wilanowskich zbiorów malarstwa, Ireny Voisé (1922-2003), od połowy XIX w. obraz określano „przeważnie jako dzieło szkoły Leonarda da Vinci lub jego naśladowcy”[5]. Oryginalne dzieło Luiniego uchodzi za zaginione, a zachowane naśladownictwa stanowią być może kopie warsztatowe[6].

Wystawa Leonardiana w kolekcjach polskich w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie nawiązuje do zagadnienia relacji pomiędzy tak zwanym oryginałem dzieła sztuki, a jego replikami i kopiami, nabywanymi do historycznych kolekcji przez znawców i amatorów. Próbując odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w przeszłości tak często starano się pozyskiwać kopie słynnych dzieł sztuki, jak również dzieła naśladujące i przetwarzające znane i wykorzystywane wcześniej motywy, dowiadujemy się, którzy artyści byli najwyżej cenieni i jaką tematykę preferowali kolekcjonerzy w danym momencie historycznym[7]. Ogromna fascynacja twórczym geniuszem Leonarda da Vinci to jeden z fenomenów w świecie sztuki, który trwa nieprzerwanie do dzisiaj i nie przestaje zaskakiwać.



[1] Więcej na ten temat zob.: https://www.wilanow-palac.pl/co_laczy_swieta_marie_magdalene_giampietrina_chrystusa_wsrod_doktorow_bernardina_luiniego_i_portret_artemizji_z_kolekcji_hrabiego_franciszka_potockiego.html (dostęp: 19.05.2020).
[2] Więcej na temat źródeł: zob. katalog wystawy: https://www.wilanow-palac.pl/leonardiana_w_kolekcjach_polskich.html (dostęp: 12.05.2020).
[3] W czasie wojny Jan Morawiński został oddelegowany do opieki nad zbiorami wilanowskimi przez dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie Stanisława Lorentza. Zob. W. Kalicki, M. Kuhnke, Sztuka zagrabiona. Uprowadzenie Madonny, Warszawa 2014, s. 116.
[4] https://www.nga.gov/collection/art-object-page.46155.html (dostęp: 10.05.2020).
[5] I. Voisé, Straty wojenne w zbiorach malarstwa w Wilanowie, „Studia Wilanowskie”, T. X, 1984, s. 68, online: https://www.wilanow-palac.pl/straty_wojenne_w_zbiorach_malarstwa_w_wilanowie.html (dostęp: 10.05.2020).
[6] https://www.invaluable.com/auction-lot/bernardino-luini-1481-1482-dumenza-1532-mailand-u-202-c-cf6419bba5 (dostęp: 11.05.2020).
[7] Tak zwane oryginały były najtrudniej osiągalne na rynku antykwarycznym. Często pozostawały prywatną własnością jednej rodziny przez pokolenia i „rozmnażały się” w licznych kopiach.