Fantazja XVIII-wiecznych ogrodników
DE EN PL
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie

Pasaż Wiedzy

Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie

Fantazja XVIII-wiecznych ogrodników Aleksandra Kleśta-Nawrocka
44_karta tytulowa do rozdzialu ekonomiki ziemianskiej haura.jpg

Domorośli ogrodnicy zajmując się swymi przydomowymi grządkami wykorzystywali wiedzę zdobytą od swoich przodków lub sięgali do wydawanych drukiem poradników. Obserwując przyrodę poznawali specyfikę kolejnych pór roku, a planując prace w ogrodzie korzystali z kalendarza księżycowego. Znajomość praw natury, jej kaprysów i nieprzewidywalności nie przeszkodziła w tworzeniu teorii, które w praktyce miały te prawa omijać.

Autorzy poradników przeznaczonych dla gospodarzy zdradzają sekrety pomagające oszukać naturę. Ludzka ingerencja miała wpływać na zwiększenie plonów, sprawiać by rośliny wydały owoce większe, o lepszym smaku, czy też różnych kolorach. Sposoby na to były przeróżne. Porady tego typu znaleźć możemy chociażby w dziele z 1769 roku pt. Obserwacje ekonomiczne czyli reguły gospodarskie w biegu każdego roku zachowane, z przydaniem pożytecznych wiadomości tak dla wygody gospodarzów, jako i dla ludzi różnej kondycyji  z poważnych autorów zebrane i do druku podane.

Sposoby na wzmocnienie czy też zmodyfikowanie smaku polegały na prostej zasadzie magii podobieństwa i styczności. Reguły: podobne czyni podobnym i fizycznego kontaktu, znalazły zastosowanie w ogrodnictwie. Pewne cechy przyszłej rośliny, owocu miały zostać zapewnione poprzez zabiegi magiczne dokonywane we wczesnej fazie uprawy. Widać to wyraźnie w poniższych przykładach:

żeby były słodkie [melony], tedy trochę ich nasienie rozczepić, i przez dwa dni w cukrowej wodzie moczyć, lub w różanej wódce, dobrze cukrem osłodzonej, potym je w cieniu wysuszywszy flancować.

Słodki i delikatny smak chrzanu można było uzyskać postępując w sposób następujący:

kto chciałby mieć chrzan słodki, niech moczy nasienia jego w słodkim i przewarzonym winie, lub w wodzie cukrowej dni cztery, żeby nie był mocny, niechaj kilka razy potrząśnie ziemię solą, na której go posieje.

Metoda dzięki której owoce miały stać się bardziej wonne opisana jest analogicznie:

Aby woniejący wydawały owoc nasmaruj zarżnięcie latorośli balsamem lub w pniaczek wlej cukru, szafranu, cynamonu i różnych perfumów, w wodzie je rozprawiwszy.

Ciekawa, choć nieco dla dzisiejszego czytelnika odrażająca, może wydać się metoda sprawiająca, by gruszki lub jabłka miały wewnątrz czerwony kolor:

Dostać krwi z karku karpia i nią zarznięte latorośle nasmarować, albo w niej latorośl dobrze umoczyć, dopiero w godzinę ją zaszczepić, czerwony będzie owoc.

Ta ogrodowa magia i sposoby poprawiające matkę naturę pokazują nam z jednej stronę fantazję XVIII-wiecznych ogrodników, a z drugiej określają gust ówczesnych ludzi. Ciężka praca, wiedza i pomysłowość miały zaowocować, wydać plony w iście staropolskim stylu i zapewnić konsumentowi całą gamę niezapomnianych doznań. Ingerencja ogrodników nie polegała tylko na zmianie smaków i barw. Wśród sekretów ogrodniczych były i inne, równie zaskakujące, ale to już temat na inną opowieść...

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych na naszej stronie internetowej oraz dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych Użytkowników. Pliki cookies mogą Państwo kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszej strony internetowej, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż akceptują Państwo stosowanie plików cookies. Potwierdzam, że aktualne ustawienia mojej przeglądarki są zgodne z moimi preferencjami w zakresie stosowania plików cookies. Celem uzyskania pełnej wiedzy i komfortu w odniesieniu do używania przez nas plików cookies prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką prywatności.

✓ Rozumiem