© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum   |   23.08.2010

Dominikanie w Rzeczypospolitej Obojga Narodów

Na ziemiach polskich i litewskich rozwijało się życie zakonne, a trwałym elementem sarmackiego świata były klasztory. Reforma Kościoła katolickiego w okresie potrydenckim przyniosła znaczny wzrost ich liczby. Na terenach Korony i Litwy dominowały wówczas liczebnie trzy wielkie zakony – dominikanie, bernardyni i jezuici. W Rzeczypospolitej dominikanie posiadali trzy zakonne prowincje i kongregację skupiającą klasztory ściślejszej obserwancji. Polska prowincja Zakonu Kaznodziejskiego powstała już w XIII w., w okresie nowożytnym ukształtowały się dwie dalsze – ruska i litewska.

Cały XVII w. przyniósł wiele nowych fundacji i ogromny wzrost liczby klasztorów, szczególnie na ziemiach litewskich i ruskich Rzeczypospolitej, gdzie większość klasztornych fundacji była dziełem kresowych magnatów i szlachty. Prowincja ruska św. Jacka z ośrodkiem we Lwowie wyodrębniła się z prowincji polskiej zakonu dominikanów już w 1612 r., jej powstaniu towarzyszyło wiele dyskusji i sporów. O ile początkowo do nowopowstałej prowincji ruskiej należało 19 klasztorów, w połowie stulecia ich liczba wzrosła już do niemal 50 konwentów. W latach 1648–1700 z powodu toczących się wojen prowincja św. Jacka poniosła wielkie straty, następnie stopniowo ją odbudowywano. Większość klasztorów dominikańskich była fundowana przez szlachtę i magnatów. Na ziemiach ruskich Rzeczypospolitej największym dobrodziejem zakonu była rodzina Potockich, jej przedstawiciele związani byli z powstaniem kilkunastu nowych konwentów. Już w roku 1647 utworzono litewską prowincję pw. św. Anioła Stróża z centrum w Wilnie, a struktury zakonu uzupełniła ostatecznie powołana w 1671 r. przez związanego z Janem III  Ambrożego Skopowskiego kongregacja dominikanów obserwantów św. Ludwika Bertranda oraz klasztory żeńskie.

Na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej wielkie klasztory dominikańskie istniały nie tylko we Lwowie czy w Wilnie, ale również w takich miejscowościach jak Pińsk, Grodno, Nieśwież, Podkamień, Żółkiew czy Mińsk. Spełniały wówczas przeróżne funkcje – działały jako ośrodki duszpasterskie, kaznodziejskie, szkolne, naukowe, misyjne, nierzadko pielgrzymkowe skupiające kult cudownego obrazu, wreszcie jako szpitale, miejsca obrad sejmiku czy też jako kwatery dla przybywającej do miasta na sejm czy do grodu szlachty. Konwenty były centrami kultury, prowadziły szkoły, często również własne drukarnie, zakonnicy pełnili funkcje kapelanów w wojsku, kwestowali i rezydowali na dworach magnackich. Warto dodać, że klasztory łączyły ze staropolskim społeczeństwem liczne więzy i zależności, wpisywały się one trwale w obraz kultury sarmackiej, wpływając na jej kształt, a jednocześnie ulegając prądom baroku – kaznodzieje wygłaszali do zgromadzonej w świątyniach szlachty kazania, z tą samą szlachtą jednak procesowali się i prowadzili liczne spory.