© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum

Grabież Biblioteki Jagiellońskiej podczas „Potopu”

Wydarzenia okresu oblężenia i zdobycia Krakowa, podobnie jak lata jego okupacji i dzieje miasta w okresie blisko dwuletniego pobytu Szwedów i Siedmiogrodzian  (1655 – 1657) są na ogół znane; najwcześniej pisał na ten temat Ambroży Grabowski (1852). Sto lat  później Zygmunt Łakociński słusznie zauważał: „wojna w latach 1655 – 1657 pod względem strat kulturalnych była najbardziej bezwzględną i katastrofalną w skutkach. Bodaj więcej jeszcze niż wywiezione olbrzymie łupy wojenne pozostawiła ona za sobą największe zniszczenie dóbr kulturalnych, upadek wsi i miast, zamków i pałaców, kościołów i klasztorów” (1962). Profesor Władysław Tomkiewicz stwierdził, że straty kulturalne, poniesione wówczas przez Polskę „ustępują chyba tylko tym, które zadał ostatni najazd hitlerowski”.

Grabież dóbr kultury przez szwedzkiego okupanta była z góry zaplanowana i zorganizowana, ponieważ najeźdźcy jeszcze przed wojną przygotowali wyszkolony zespół „fachowców”, towarzyszących armii i ograbiających planowo skarbce, archiwa i biblioteki.  Z krakowskich bibliotek może najmniej ucierpiał księgozbiór Biblioteki Jagiellońskiej; według opinii badaczy straty okazały się stosunkowo niewielkie. Co prawda, Szwedzi dokonywali w Collegium Maius kilkakrotnych rewizji, ale szczęśliwie udało się uratować księgozbiór od rozproszenia i zatracenia. O wiele gorzej przedstawiała się sytuacja z bogatymi bibliotekami krakowskich klasztorów  - jezuitów, augustianów i karmelitów trzewiczkowych.

Prezentowany tu rysunek ołówkiem, wykonany w 1821 r. (?) przez Michała Stachowicza (1768 – 1835), krakowskiego malarza cechowego, rysownika i grafika, przedstawia plądrowanie Biblioteki Jagiellońskiej, trafnie uchwycone pomimo szkicowego charakteru kompozycji. Nawiązuje ona do cyklu obrazów ściennych (8  wielkich i 3 mniejsze) w auli Collegium Maius, zwaną Salą Jagiellońską, namalowanego przez artystę na zlecenie księdza Sebastiana Sierakowskiego ; wspomniane freski uległy zniszczeniu w latach 60. XIX w.

Rysunek Stachowicza – nie wiadomo, czy studium przygotowawcze, czy dokumentacja już istniejących fresków – został nabyty do kolekcji wilanowskiej zapewne w czasach Augustostwa Potockich. Oznaczony pieczątką niezidentyfikowanej kolekcji ZE ZBIORU RYCIN Aleksandra z Jurgan, należał poprzednio do Ambrożego Grabowskiego, podobnie jak inne zakupione przez Potockich rysunki krakowskiego artysty.