Urząd kasztelana wywodzi się jeszcze z czasów pierwszych Piastów, kiedy to grody były ośrodkami władzy państwowej w terenie. Władzę administracyjną, wojskową i sądowniczą w imieniu panującego na terenie okręgu grodowego sprawował właśnie kasztelan. W początkach XIV stulecia większość kompetencji kasztelanów przejęli starostowie, a urząd kasztelański stał się anachronizmem. Kasztelanowie ze względu na dawną przynależność do rady królewskiej, weszli do senatu. Mimo braku realnych uprawnień zabiegano o tę godność, a sami kasztelanowie skrupulatnie dbali o wewnętrzną hierarchię. Ważniejszymi kasztelanami byli, ci którzy rezydowali w miastach prowincjonalnych. Zwani byli oni kasztelanami krzesłowymi, w odróżnieniu od drążkowych, którzy reprezentowali miasta powiatowe. Różnica polegała na tym, że podczas obrad senatu, ci pierwsi zasiadali bliżej tronu na krzesłach, drudzy zaś okupywali tyły siedząc na prostych ławach.
W epoce nowożytnej, kasztelan posiadał niewielkie kompetencje. Był w pewnym sensie zastępcą wojewody. Wiódł pospolite ruszenie danej ziemi na miejsce koncentracji wojewódzkiej. Mimo tak niewielkich uprawnień, nie wolno było łączyć kasztelaństwa z innymi urzędami senatorskimi i ministerialnymi. Kasztelanowi nie wolno było także sprawować funkcji starosty grodowego.
Kasztelanowie w senacie szli za wojewodami, wszakże z jednym zasadniczym wyjątkiem. Pierwszym senatorem wcale nie był wojewoda, a kasztelan krakowski, którego wyjątkowa pozycja była wynikiem historycznych zaszłości, dlatego też kasztelaństwo krakowskie było nader pożądaną godnością, zwłaszcza, że wraz z sześcioma wojewodami sprawował pieczę nad skarbcem koronnym na Wawelu.