© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum

Kompetencje hetmanów Rzeczypospolitej

Choć sama funkcja hetmana jako doraźnego dowódcy wojsk zaciężnych pojawiła się w Polsce już w XV w., to dopiero w XVI w. nastąpiła jej stabilizacja jako dożywotniej. Atrybutem tego urzędu była buława hetmańska – stąd mówiono, że król nadał buławę wielką czy polną, czyli mianował hetmana wielkiego lub polnego. Wprawdzie hetmanów aż do czasów stanisławowskich zaliczono do tzw. dygnitarzy i sam urząd nie dawał im miejsca w senacie, ale powszechne łączenie buław ze stanowiskami wojewodów i kasztelanów, a nawet podskarbich, marszałków czy tzw. pieczętarzy (kanclerzy i podkanclerzych), chociaż formalnie zakazane na mocy zasady incompatibilitas, czyli niepołączalności, dawało im prawo do krzeseł senatorskich. Niezależnie od prestiżu, jakim obdarzano to stanowisko, mieli hetmani wielcy (w mniejszym zakresie polni) ogromne kompetencje. Obejmowały one przede wszystkim sferę stricte wojskową – dowodzenie stałym wojskiem kwarcianym (liczącym ok. 4–6 tys. ludzi) i oddziałami zaciąganymi na czas kampanii na podstawie tzw. listów przypowiednich, a także pospolitym ruszeniem. W przypadku gdy na polu walki byli obaj hetmani koronni lub litewscy – wielki i polny, jako zastępca wielkiego – ten ostatni dowodził bardziej zaszczytnym prawym skrzydłem wojska, pozostawiając lewe swemu polnemu koledze. Do najważniejszych uprawnień należały sprawy finansowe wojska – rozdział funduszy otrzymanych od podskarbiego koronnego lub litewskiego pomiędzy poszczególne regimenty (pułki) i chorągwie jazdy.

Podczas kampanii wojennej hetman pełnił funkcje prawodawcze, wydając tzw. artykuły hetmańskie – przepisy regulujące różne aspekty codziennego życia podczas pochodu, obozowania, kwestie zaopatrzenia w żywność itp. Wobec żołnierzy służących pod jego komendą ustawały kompetencje sądów cywilnych (grodzkich oraz Trybunału Koronnego i Litewskiego w przypadku szlachty); podlegali oni tylko jurysdykcji hetmańskiej. Znakomitym tego przykładem – powieściowym, ale opartym na realiach historycznych – były losy Andrzeja Kmicica, który „nabroiwszy” na Żmudzi, mógł liczyć na protekcję hetmana wielkiego litewskiego Janusza Radziwiłła chroniącego go przed wyrokami sądowymi.

Kompetencje hetmanów wielkich koronnych rozciągały się także na sferę polityki zagranicznej: mieli oni prawo utrzymywania własnych posłów w stolicach księstw naddunajskich, Mołdawii i Wołoszczyzny – Jassach i Bukareszcie oraz w Bakczysaraju, stolicy Chanatu Krymskiego. Oczywiście posłowie ci pełnili przede wszystkim funkcje wywiadowcze – mieli zbierać i przekazywać do kraju wszelkie informacje o możliwych zagrożeniach od strony południowo-wschodniej.

Ponieważ granica z ziemiami podległymi tureckim sułtanom aż do końca XVII w. nastręczała zwykle najwięcej powodów do niepokoju, buławy hetmańskie powierzano przeważnie magnatom mającym dobra na Rusi Halickiej, Podolu, Wołyniu, Kijowszczyźnie czy Bracławszczyźnie – Koniecpolskim, Lanckorońskim, Potockim, Wiśniowieckim, Żółkiewskim itd. Dzięki temu hetmani ci mieli silniejszą motywację do obrony ziem, na których znajdowały się także ich prywatne włości oraz dzierżawione przez nich królewszczyzny.

Tak rozlegle i różnorodne kompetencje hetmanów pobudzały dążenia do ich ograniczenia. Takie pomysły pojawiły się w początkach panowania Jana III, też przecież byłego hetmana wielkiego koronnego. Postulowano wtedy wprowadzenie trzyletniej kadencji urzędu hetmańskiego. Nie udało się tego jednak zrealizować. Bardziej skuteczny w tym zakresie był tzw. sejm niemy w 1717 r., który – godząc (pod protektoratem Piotra I) króla Augusta II Wettina ze szlachecką opozycją – dokonał pewnych reform skarbowo-wojskowych. Jedna z nich polegała na odebraniu hetmanom koronnym prawa utrzymywania poselstw w wymienionych wyżej stolicach. Powodem tego był zapewne zanik zagrożenia od strony południowo-wschodniej ściany.

Kolejną i poważniejszą próbą ograniczenia tych kompetencji i rozciągnięcia nadzoru nad urzędem hetmańskim było powołanie po śmierci Augusta III przez sejm konwokacyjny w 1764 r. komisji wojskowej. Jednak reforma ta nie przyniosła spodziewanych wyników.