© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum

Marszałek koronny (mareschalcus Regni Poloniae)

Urząd marszałka koronnego sięga swoją genezą wczesnego średniowiecza. Początkowo do jego kompetencji należało zajmowanie się dworem monarszym i sprawami władcy. W początku XV stulecia ostatecznie ukształtował się zakres spraw, jakimi miał się zajmować i uzyskał wówczas przydomek „koronny”. Do jego obowiązków należało ustawiczne przebywanie u boku władcy, stąd można go zaliczyć do urzędników dworsko-ministerialnych. Wielkie Księstwo Litewskie otrzymało marszałka w czasach Władysława Jagiełły, a od 1569 roku marszałek litewski wszedł do senatu. Trzecim równorzędnym marszałkiem został powołany na mocy unii w Hadziaczu marszałek ruski. Urząd ten jednak nie zaistniał na scenie politycznej, tak jak nie wdrożono w życie warunków ugody hadziackiej.

Statut Aleksandra I z 1504 roku wyraźnie określał zakres obowiązków marszałka, który posiadał pozycję wyjątkową. Przejawiało się to tym, że zajmował zawsze pierwsze miejsce przed monarchą. Nie mogła tego zwyczaju zmienić nawet królowa. Jego głównym zadaniem było dbanie o bezpieczeństwo monarchy i spokój w miejscu przebywania króla. By wykonywać swe zadanie, marszałek miał pod swymi rozkazami straż marszałkowską (za Sasów zwanych Węgrami marszałkowskimi) i sprawnie działający sąd marszałkowski, w którym zasiadali sędzia, asesorzy i pisarze. Swą jurysdykcję sprawował w promieniu jednej mili od miejsca w którym przebywał władca. Wyroki wydawał doraźnie i nie było od nich odwołania. Marszałek miał prawo orzekać za naruszenie miru monarszego, spokoju publicznego, zamachy na króla, a nawet za wydobycie broni w otoczeniu monarchy lub w miejscu gdzie przebywał. Mógł także sądzić zwykłe przestępstwa kryminalne. Do jego kompetencji należało także najwyższa władza policyjna podczas trwania obrad sejmu. Kompetencje marszałkowskie określane były tzw. artykułami marszałkowskimi.

Kompetencje marszałka nie ograniczały się wyłącznie do spraw zapewnienia bezpieczeństwa monarsze. Zajmował się on także zapewnieniem porządku i czystości w miejscu przebywania królewskiego dworu. Najznamienitszym przykładem był tu Franciszek Bieliński, który dbał o jak najlepsze urządzenie sanitarne i drogowe miasta stołecznego Warszawy. Doceniono jego pracę i na jego cześć jednej z warszawskich ulic nadano nazwę Marszałkowskiej. Uprawnienia marszałka wchodziły również w kompetencję wojewody i dotyczyły m.in. ustanawiania ceny i kontrolowania miary i wagi.

Specyfika obowiązków marszałka przypominała kompetencjami uprawnienia obecnego ministra spraw wewnętrznych. To właśnie marszałek zapewniał odpowiednie warunki dla zagranicznych posłów, którzy zanim dostąpili królewskiej audiencji jemu najpierw musieli złożyć wizytę. Podobnie było z poddanymi króla Polski, którzy właśnie marszałkowi przedkładali cel wizyty.

Do jego funkcji dworskich należał nadzór nad całym dworem królewskim, prowadzenie wykazu dworzan i ich opłacanie. Marszałek zaopatrywał także dwór w potrzebne towary. W jego gestii od 1632 roku było także dowództwo nad gwardią królewską.

Marszałek był wreszcie drugim po prymasie senatorem. W razie potrzeby zwoływał senat i kierował jego posiedzeniami. Publikował orzeczenia senatu i króla w sprawach o infamię. Musiał wreszcie zapewnić należyte zakwaterowanie posłom i senatorom, którzy zjechali na sejm.

Władza marszałka nie wygasała na czas bezkrólewia. To właśnie on organizował elekcję i dbał o należyty jej przebieg, a także nadzorował posłów obcych państw. Ze spuszczoną ku dołowi laską, jako drugi po prymasie, ogłasza wybór króla. Laskę - symbol swej władzy - odwracał dopiero po okrzyku szlachty „niech żyje król”.

W razie nieobecności marszałka koronnego, ściśle określona była kolejność,  kto go może zastąpić. Pierwsze miejsce zajmował marszałek wielki litewski, po nim ewentualnie laskę marszałkowską mógł nieść przed królem marszałek nadworny koronny, marszałek nadworny litewski, a następnie podskarbi, kanclerz (wszakże z zastrzeżeniem, że musiał być to senator świecki). W 1640 roku doszło jednak do sytuacji bez precedensu, która wywołała powszechne oburzenie. Pod nieobecność właściwych ministrów, laskę marszałkowską dzierżył królewski faworyt podkomorzy Adam Kazanowski. Sytuacje takie należały jednak do wyjątków.