© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum   |   09.12.2020

O publicznej sekcji zwłok gdańskiego złodzieja

W trakcie swych wieloletnich podróży po wiedzę medyczną młody torunianin Georg Seger uczestniczył w licznych sekcjach publicznych, między innymi w Wittenberdze oraz Kopenhadze. Niekiedy występował w ich trakcie także jako pomocnik swych nauczycieli. Pierwsza sekcja tego typu, którą przeprowadził samodzielnie, odbyła się w pierwszych dniach marca 1676 roku w theatrum anatomicum gdańskiego Gimnazjum Akademickiego.

Była to pierwsza sectio publica cadaveris w Gdańsku od czasów poprzednika doktora Segera na stanowisku profesora medycyny w Atheneum Gedanense, a więc Lorentza Eichstaedta. To właśnie o niej informowało okolicznościowe zaproszenie skierowane do obywateli miasta Gdańska. O niej także wspominano w jednej z rękopiśmiennych ksiąg dokumentujących dzieje gdańskiej szkoły.

W dysekcji, którą Seger prowadził zgodnie z metodą swego mistrza, Thomasa Bartholina, asystowali mu chirurdzy „nader doświadczeni w anatomii” oraz wychowanek i zarazem domownik profesora, dwudziestojednoletni podówczas Johann Jacob Webersky, „zdolny student medycyny”, z którym już wcześniej doktor zanatomizował dwugłowe jagnię.

Wśród licznie zgromadzonych na sali widzów – Literarum & Literatorum Fautores, Cultores et Amatores, jak określono ich w zaproszeniu na sekcję publiczną – znaleźli się najwybitniejsi obywatele miasta Gdańska, w tym liczni medycy: pierwszy fizyk miejski Johannes Schmied oraz doktorzy Johannes Specht, Israel Conrad, Christoph Wolf, Christoph Gottwald, Samuel Moresius, Samuel Serrurier, Sigismund Schultz, Peter Pantelius, Ludwig von Hammen i Otto Dieterich Voegeding.

Ciało, które Seger anatomizował w ostatnich tygodniach zimy 1676 roku, należało do powieszonego pięćdziesięcioletniego przestępcy i zostało pozyskane na potrzeby sekcji dzięki przychylności gdańskich ławników. Nie wiemy, jak nazywał się i jaki występek popełnił sekcjonowany mężczyzna, wiemy natomiast, jak wyglądał pejzaż jego ciała. I tak: „1. Zwłoki były bardzo wychudzone, tak że ani w podbrzuszu, ani w klatce piersiowej nie znaleziono prawie wcale tłuszczu. 2. Mięśnie proste [brzucha] miały trzy w pełni ukształtowane [dobrze] widoczne smugi [ścięgniste], czwarta [smuga] i te pod spodem były zaś niedoskonałe. Pod nimi ukazały się bardzo wyraźnie żyły piersiowe oraz nadbrzusze; nie istniało między nimi żadne zespolenie. 3. Mięśnie piramidalne były długie na dwa palce. Przy czym lewy był dwa razy dłuższy od prawego. 4. Sieć, która wykazywała już oznaki gnicia, pokrywała całe podbrzusze. 5. Żołądek, nieco węższy i dłuższy niż to zwykle bywa, mógł łatwo pomieścić dwa sztofy wody; w okolicach śledziony oraz u nasady był już sczerniały. 5. Krezka w kolorze ołowianym za wyjątkiem swoich gruczołów nie ukazywała ani tłustości, ani naczyń mlekowych [tj. limfatycznych]”. Dalej dokładnie opisywano śledzionę, woreczek żółciowy, nerki, jądra, płuca, serce, kręgosłup, mózg itd. Zakończono zaś omówieniem budowy rąk i palców dłoni denata.

Opis wnętrza ciała gdańskiego przestępcy objął w sumie 26 punktów, ale nie dołączono doń żadnej ryciny. Nie wiadomo także, gdzie po zakończeniu pokazu pochowano zanatomizowane szczątki złodzieja. Można jednak zakładać, że pamięć o nim oraz jego ciele żyła długo w głowach uczestników tej sekcji publicznej.


Tekst opracowano na podstawie Georgius Segerus Philos. & Med. D. Medicus Regius, Physicus Gedanensis Ordinarius, & Medicinae atque Physices Prof. Publ. LECTORI BENEVOLO S. & O. (BG PAN, sygn. Ma 3980, adl. 66) oraz jego niewielkiego tekstu De Anatome Solemni Furis Quinquagenarii (1677).


Realizacja działań online w ramach programu „Kultura Dostępna”.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

Kultura Dostępna logo