Prażmowski Mikołaj h. Belina (1617-1673), kanclerz koronny, prymas. Po studiach prawniczych na Uniwersytecie Krakowskim dostał się na dwór królewski, król Władysław IV mianował go sekretarzem królewskim. Na dalsze studia wyjechał do Rzymu, gdzie poznał królewicza Jana Kazimierza i zdobył jego zaufanie, wrócił z nim do Polski w r. 1646. Po elekcji Jana Kazimierza w r. 1648, Prażmowski wszedł do grona jego najbliższych współpracowników.
W r. 1649 został kanonikiem krakowskim. Towarzyszył królowi w kampaniach zborowskiej (1649) i beresteckiej (1651). W czasie Potopu szwedzkiego schronił się wraz z parą królewską w Głogówku na Śląsku (1655), a powróciwszy z królem do Polski w r. 1656, uczestniczył w ważnych misjach dyplomatycznych, m.in. w rokowaniach welawsko-bydgoskich z elektorem brandenburskim Fryderykiem Wilhelmem (1657). W r. 1658 został kanclerzem koronnym, otrzymał też nominację na biskupa łuckiego, choć święcenia biskupie przyjął dopiero w r. 1664. Miał znaczący udział w rokowaniach pokojowych w Oliwie i sformułowaniu traktatu pokojowego w r. 1660.
Pozyskany przez królową Ludwikę Marię dla idei elekcji vivente rege zobowiązał się popierać francuską kandydaturę ks. Henryka d’Enghien. Był autorem projektu zasadniczej reformy sejmowania, m.in. głosowania większością głosów. Swoje propozycje dotyczące następstwa tronu i reformy sejmu przedstawił na sejmie 1661. Spowodowało to ostre wystąpienia konfederacji wojska koronnego (Związku Święconego) przeciw kanclerzowi, zarzucano mu m.in. niemoralny tryb życia i liczne romanse. Jego projekty reform zostały potępione na sejmie nadzwyczajnym 1662, konfederaci domagali się postawienia go przed sądem. Bronił go prodworski Związek Pobożny.
W konflikcie dworu z marszałkiem wielkim koronnym Jerzym Lubomirskim kanclerz zalecał wytoczenie mu procesu przed sądem sejmowym, a w trakcie postępowania sądowego na sejmie 1664/65 domagał się najsurowszej kary dla niego. Mimo uciążliwej choroby Prażmowski nie odstępował króla podczas walk z rokoszanami Jerzego Lubomirskiego (1665-66). W r. 1666 otrzymał nominację na arcybiskupa gnieźnieńskiego – prymasa i musiał, choć niechętnie, złożyć urząd kanclerza. Po śmierci w r. 1667 królowej Ludwiki Marii prymas został przywódcą stronnictwa francuskiego. Po abdykacji Jana Kazimierza w r. 1668 pełnił funkcję interrexa, współdziałając blisko z Janem Sobieskim chciał doprowadzić do wyboru ks. Ludwika de Condé. Nie był obecny podczas elekcji Michała Korybuta Wiśniowieckiego (1669), a wobec poparcia szlachty dla tego elekta musiał ogłosić go królem. Nie pogodził się jednak z tym wyborem i skupił wokół siebie grono przeciwników nowego króla tzw. malkontentów. Już w listopadzie 1669 malkontenci pod przewodnictwem Prażmowskiego planowali detronizację Michała Korybuta i elekcję Francuza. Choć w r. 1670 pozornie pogodził się z królem i koronował królową Eleonorę, w ciągu następnych dwóch lat prowadził antykrólewską akcję. W czerwcu 1672 zażądał wręcz od króla, aby abdykował, a w lipcu wraz z Janem Sobieskim prosił listownie Ludwika XIV o przysłanie kandydata na króla. Przeciwna malkontentom szlachta, zgromadzona na pospolitym ruszeniu w obozie pod Gołębiem, zawiązała konfederację w obronie Michała Korybuta i przed sądem konfederackim doprowadziła do pozbawienia prymasa „miejsca, godności i powagi” i konfiskaty dóbr (X 1672), osądzeni zostali też jego bracia. Prażmowski usiłował oczyścić siebie i braci z zarzutów w wydanym w grudniu „Wywodzie niewinności…”. Sobieski stanął po jego stronie wraz z wojskiem, które weszło do związku w Szczebrzeszynie. W obliczu wojny domowej, dzięki pośrednictwu nuncjusza papieskiego i królowej Eleonory, prymas zawiedziony w nadziejach na pomoc francuską skłonił się do zgody. Odpowiedni akt podpisał wraz z Sobieskim w Ujazdowie 11 III 1673. Ciężko chory od kilku miesięcy, na łożu śmierci pojednał się z królem. Zmarł w Ujazowie 15 IV 1673, pochowano go w prymasowskiej kolegiacie w Łowiczu.