© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum   |   01.09.2021

Wota Sobieskich. Kocioł (bęben) (I) z kościoła par. i kol. pw. św. Anny w Krakowie

Bęben z kościoła św. Anny w Krakowie ma formę półkuli na trójnogu. Jego trzon stanowi wykonany z metalu korpus. Od góry naciągnięto na niego kolisty skórzany płat, który przymocowano dziewięcioma śrubami, wkręconymi w mutry z podkładkami w formie wydłużonych plakietek o wklęsłych dłuższych bokach. Na środku płata skóry znajduje się dodatkowa, kolista łata. Do śrub przymocowane są dwa uchwyty z parcianych pasów służące do noszenia bębna.

Nie udało się jak dotąd ustalić pochodzenia zabytku w oparciu o źródła pisane – nie jest on wymieniany w inwentarzach kościoła. Zważywszy na wojskowy charakter instrumentu, wydaje się możliwe, że bęben (podobnie jak drugi, mniejszy – zob. kocioł (bęben) (II) z kościoła par. i kol. pw. św. Anny w Krakowie) mógł należeć do zespołu darów złożonych w kościele św. Anny w Krakowie w 1684 roku przez króla Jana III Sobieskiego (por. tablica upamiętniająca złożenie w 1684 roku przez króla Jana III Sobieskiego wotów przy grobie św. Jana Kantego w kościele św. Anny w Krakowie z Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego, buńczuk (I) z kościoła par. i kol. pw. św. Anny w Krakowie, buńczuk (II) z kościoła par. i kol. pw. św. Anny w Krakowie).

Zabytek został opublikowany przez Jerzego T. Petrusa w 1990 roku w katalogu wawelskiej wystawy poświęconej odsieczy wiedeńskiej z 1983 roku i uznany za wyrób polski. W 2014 roku był prezentowany na wystawie w Stambule; w katalogu określony został jako turecki bądź polski.

Bęben mógł być używany np. w czasie procesji, pogrzebów lub innych uroczystości kościelnych (bębny takie stanowiły być może dodatkowy rekwizyt straży – określanej jako „Turcy” – stojącej przed Grobem Chrystusa w niektórych regionach Polski), ale jego uproszczony charakter wskazuje przede wszystkim na funkcję instrumentu wojskowego (w literaturze bronioznawczej pisze się na ogół, że bębny tego typu były na wyposażeniu „kapeli janczarskich”). Jerzy T. Petrus uznał kocioł za wyrób polski, ale – jeśli przyjąć jego ewentualne pochodzenie z trofeów króla Jana III – nie można wykluczać proweniencji tureckiej.

W zbiorach polskich występują bębny różnych rozmiarów z tej epoki, niektóre odnotowywane w kontekście walk z Turkami (zob. np. Katalog wystawy zabytków z czasów króla Jana III i Jego wieku, Kraków 1883 (wersja pełna, z dodatkami i tablicami), poz. kat. 750 na s. 130 i poz. kat. 752 na s. 131 – bębenki ze zbiorów prywatnych, określone jako tatarskie; Stanisław Świerz-Zaleski, Przewodnik po jubileuszowej wystawie epoki króla Jana III w Zamku Królewskim na Wawelu od 15 lipca do 30 września 1933 w dwustupięćdziesięciolecie odsieczy wiedeńskiej, Kraków 1933, poz. kat. 64–65 na s. 16 – większe bębny ze zbiorów kórnickich, w tym jeden z datą 1689; Sarmatyzm. Sen o potędze, Katalog [wystawy] pod redakcją Beaty Biedrońskiej-Słoty, Muzeum Narodowe w Krakowie, Kraków 2010, poz. kat. 143 na s. 182 (notę opr. Łukasz Sęk) – para bębenków w Muzeum Okręgowym w Tarnowie, określanych jako łombaszki, uznanych za wyroby tureckie z XVII wieku, pochodzących z Podhorzec, gdzie uważano je za trofea po „Baszy Chocimskim”).

Zdarzają się również kultywowane przez tradycję rodzinną informacje mówiące wprost o przywiezieniu do Polski przez uczestników bitwy wiedeńskiej trofeów w postaci kotłów – np. w rodzinie Rostworowskich istnieje podanie mówiące o takim łupie wojennym zdobytym przez enigmatycznego przedstawiciela rodu, Andrzeja Rostworowskiego, rzekomego chorążego liwskiego, być może uczestnika bitwy wiedeńskiej (tę niejasną kwestię relacjonuje Stanisław Jan Rostworowski w swojej pracy Monografia rodziny Rostworowskich. Lata 1386–2012. Tacy byli i są, Tom 1, Warszawa 2013, s. 393, o samym Andrzeju zob. s. 101–104). Do Rostworowskich należał zresztą także inny (?) kocioł (Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, nr inw. MHK–1210/V), obecnie określany jako wyrób turecki z XVII wieku, tradycyjnie uważany za własność hetmana wielkiego koronnego Jana Klemensa Branickiego (reprodukowany: J. Rostworowski, op.cit., il. na s. 103; por. Na wspólnej drodze. Kraków i Budapeszt w średniowieczu. Katalog wystawy, Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, 6 czerwca–20 sierpnia 2017 r., Kraków 2017 (katalog polskiej edycji wystawy – węgierska edycja wystawy w Muzeum Historycznym Budapesztu posiadała osobny katalog), poz. kat. 6.P.4 na s. 302 (notę opr. Jacek Zinkiewicz)).

Wszystkie te przykłady pozwalają na postawienie tezy, że tego typu sprzęty wykonywane w Polsce zasadniczo nie różniły się od tureckich. Powoduje to, że jednoznaczne określenie proweniencji takich obiektów jest bardzo trudne – dotyczy to także zabytków w zbiorach europejskich: por. bęben datowany na początek XVIII wieku i, z zastrzeżeniem, określany jako niemiecki w Karlsruhe (Die Karlsruher Türkenbeute. Die „Türckische Kammer“ der Markgrafen Ludwig Wilhelm von Baden-Baden. Die Türckischen Curiositaeten der Markgrafen von Baden-Durlach, [katalog zbiorów], Badisches Landesmusum Karlsruhe, Bearbeiter von Ernst Petrasch, Reinhard Sänger, Eva Zimmermann, Hans Georg Majer, München 1991, poz. kat. 237 na s. 286 (notę opr. Reinhard Sänger )). Z tego rodzaju zabytków zachowanych w polskich zbiorach kościelnych jeszcze tylko bęben z kościoła w Lewiczynie można łączyć bezpośrednio z osobą Jana III Sobieskiego.


Literatura:

Odsiecz Wiedeńska 1683. Wystawa jubileuszowa w Zamku Królewskim na Wawelu w trzechsetlecie bitwy. Tło historyczne i materiały źródłowe, 1–2, Kraków 1990, vol. 1 – poz. kat. 319 na s. 224 (notę opr. Jerzy T. Petrus; uwaga: przypisana tej poz. il. 309 w vol. 2 katalogu przedstawia drugi kocioł – zob. kocioł (bęben) (II) z kościoła par. i kol. pw. św. Anny w Krakowie).

Distant Neighbour Close Memories. 600 Years of Turkish-Polish Relations, [katalog wystawy], Sakip Sabanci Museum, Istanbul, 2014, [Istanbul 2014], poz. kat. 175 na s. 244 (notę opr. Jerzy Żmudziński).