© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum   |   01.09.2021

Wota Sobieskich. Para świeczników przyściennych z reflektorami z sanktuarium na Jasnej Górze

Dwa srebrne świeczniki-reflektory (o wymiarach 49 x 38 cm) ze skarbca jasnogórskiego posiadają analogiczną kompozycję. Tworzą je blachy w formie pionowego owalu o krawędzi zarysowanej na linii wklęsło-wypukłej. Pośrodku każdej blachy znajduje się owalne pole z obramieniem z drobnych ukośnych puklowań. W polach tych widnieją odmienne przedstawienia: na jednym reflektorze – putto z pochodnią, stojące na tle pejzażu, z widocznym obok ogniskiem i dymiącym wulkanem w oddali, na drugim – putto z sokołem, polujące na ptaki. Na blachach, wokół opisanych centralnych pól owalnych, znajdują się zwoje faliście ułożonej, ostro ciętej wici akantowej połączonej z innymi motywami (kielichy kwiatowe ukształtowane z analogicznej wici, kielichy traktowane naturalistycznie, odcinki wici-wstęgi pokryte puklowaniem, cienkie gałązki z kwiatkami, kampanulami itp.). Przy zewnętrznej krawędzi blach widoczne są ukośne puklowania. U dołu blach umocowane zostały esowato wygięte ramiona z profitkami, także zdobione motywami wici akantowej i wstęgą tworzącą układy charakterystyczne dla tzw. stylu regencji.

U dołu blachy reflektora znajdują się trzy znaki. Pierwszy to znak miejski Oławy – w kolistym polu litera „L” wpisana w literę „O” – stosowany około 1700 roku (zob. Michał Gradowski, Znaki na srebrze. Znaki miejskie i państwowe używane na terenie Polski w obecnych jej granicach, Warszawa 2010, s. 142, poz. 4). Drugi to znak miejski Wrocławia – w poziomym owalu litera „W” w stylizacji zbliżona do stosowanej w znaku wrocławskim z lat około 1618–1645 (zob. M. Gradowski, op. cit., s. 202, poz. 4). Trzeci to znak bardzo rzadko stosowany w XVIII wieku na oznaczenie srebra o próbie 14 łutów (zob. M. Gradowski, op. cit., s. 200). Od dołu profitki widnieje znak imienny złotnika wrocławskiego Johanna Christopha Müllera (zob. Erwin Hintze, Die Breslauer Goldschmiede, Breslau 1906, poz. 138 na tabl. IV).

Nie znamy żadnych źródeł pozwalających na odtworzenie dziejów reflektorów. Wydaje się pewne, że oba świeczniki wykonane zostały w Oławie (znane są sygnowane wyroby oławskie z tego czasu o analogicznej formie i zdobieniach – zob. Zabytki cechów śląskich, [katalog zbiorów], Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Wrocław 2002, poz. kat. 26 na s. 253–254, il. na s. 253: tarcza trumienna cechu kuśnierzy z Oławy z 1716 roku, wykonana przez złotnika Johanna Gottfrieda Horna st.). Następnie, po około dziesięciu–dwudziestu latach, były odnawiane (uzupełniane?) we Wrocławiu. Wiadomo, że w latach 1691–1734, z długimi przerwami, w Oławie rezydował królewicz Jakub Sobieski, któremu cesarz Leopold I nadał to miasto po ślubie z Jadwigą Elżbietą Neuburską, córką palatyna Renu. W Oławie oraz we Wrocławiu okresowo mieszkał również jego brat, Konstanty. Obaj utrzymywali w tym czasie intensywne kontakty z Jasną Górą, gdzie składali liczne dary, w tym pamiątki po ojcu. Kontakty te były dwustronne, gdyż wiadomo, że prowincjał polskich paulinów, o. Konstanty Moszyński, odwiedzał obu królewiczów: Konstantego w 1725 roku we Wrocławiu i Jakuba w 1727 roku w Oławie (zob. Bruno Kubica ZP, O. Konstanty Moszyński – biskup, „Studia Claromontana”, T. 9, 1988, s. 182, 185). Działający w Oławie złotnicy pracowali na rzecz dworu królewicza Jakuba i byli obdarzani szczególnymi przywilejami (zob. Wanda Roszkowska, Oława królewiczów Sobieskich, wydanie przejrzane i zaktualizowane, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1984, s. 49; na temat artystycznych aspektów funkcjonowania dworu oławskiego zob. np. s. 75). Wydaje się w związku z tym co najmniej prawdopodobne, że reflektory dostały się na Jasną Górę jako dar jednego z królewiczów – Jakuba lub Konstantego. Zważywszy na obecność znaków złotnika czynnego od 1721 roku, dar musiał być złożony w późniejszych latach 20. XVIII wieku.

Jedyne szersze omówienie zabytków zawiera opracowanie dziejów skarbca jasnogórskiego opublikowane przez o. Jana Golonkę i Jerzego Żmudzińskiego w 2000 roku.

Reflektory można hipotetycznie uznać za ofiarowane przez Sobieskich jako swego rodzaju uzupełnienie bogatych darów wotywnych zawierających przede wszystkim pamiątki po ojcu. Na Jasnej Górze zachowały się jeszcze inne reflektory wykonane na Śląsku – np. para świeczników autorstwa wyżej wymienionego Johanna Christopha Müllera z ok. 1721–1724 roku (por. Jan Samek [wybór ilustracji i komentarze], Janusz Zbudniewek [tekst wprowadzający], Klejnoty Jasnej Góry, Warszawa 1982, s. 123, il. 96 (Jan Samek)). Nie można wykluczyć, że wszystkie śląskie reflektory o podobnych cechach pochodziły z daru Sobieskich – mogły być np. przeznaczone do kaplicy Matki Bożej i stanowić uzupełnienie dla ważnego daru, jaki stanowiły obicia, które miały zdobić ściany kaplicy, ofiarowane przez królewicza Konstantego w 1719 roku (zob. zespół tkanin obiciowych z sanktuarium na Jasnej Górze).


Literatura:

Wojciech Stanisław Turczyński, Przewodnik po Skarbcu Jasnogórskim, Częstochowa 1926, s. 76, il. 53 na s. 78.

Jan Golonka OSPPE, Jerzy Żmudziński, Skarbiec Jasnej Góry, Jasna Góra 2000, il. 105 na s. 115 i komentarz do il. na s. 290–291.