Bitwa pod Narolem
Tzw. wyprawa na czambuły tatarskie była spektakularnym sukcesem hetmana Sobieskiego. Dysponując zaledwie ok. 3000 żołnierzy gromił liczniejsze oddziały Tatarów, uwalniając jasyr i zażegnując zagrożenie. Dwa pierwsze czambuły rozbito pod Narolem. Pościg przyniósł informację, że główne siły Dżambeta Gireja, porzucając część zdobyczy, pospiesznie wycofują się na Niemirów. Hetman nie pozwolił umknąć zdobyczy. Oddział porucznika Linkowicza związał walką siły Tatarów pod Radrużynem, a Sobieski zadał cios ostateczny. Atak i wielokilometrowy pościg zakończył zwycięską bitwę. Niejako po drodze rozbijano inne mniejsze czambuły, uwalniając kilka tysięcy jasyru.